Sól Epsom zdetronizowała moja ukochaną kawę! Sama nie mogę w to uwierzyć! Peeling kawowy był do tej pory moim ulubionym. Pisałam o nim wcześniej DIY Peeling red.head.rules Teraz mam kolejny i z przyjemnością Wam o nim napiszę. Mam nadzieję, że lubicie peelingi do ciała? Ja nie wyobrażam sobie pielegnacji bez regularnego masażu z użyciem ulubionego 'zdzieraczka'
Dziś o pachnącym peelingu z solą Epsom i limonką.
Nie muszę wymieniać znaczenia peelingu w codziennej pielęgnacji. Na pewno doskonale znacie różnego rodzaju kosmetyki o takim właśnie działaniu. Pamiętajmy tylko o jednej istotnej sprawie co jest może i oczywiste ale o czym warto zawsze pamiętać. Peeling przenaczony do ciała nie koniecznie będzie równie odpowiedni dla skóry twarzy. Jest to szczególnie ważne przy skórach wrażliwych, naczynkowych. Dla buzi wrażliwej najlepiej wybrać nardziej delikatny peeling enzymatyczny.
Ja jednak jestem trochę niesforna i przyznaję, ze twarz często traktuję peelingiem do ciała. Ostrożnie jednak masuję policzki. W jednym miejscu mam dość paskudnie poszerzone naczynko.
Skąd określenie 'peeling' zapytacie?
A z angielskiego - odpowiem. 'Peel' oznacza sobie łupinę, skórkę, obierkę oraz odpowiednio czasowniki: obierać, zdzierać, łuszczyć.
W jakim celu złuszczamy martwy naskórek?
-- W ten sposób po zabiegu składniki aktywne i odżywcze kosmetyków które aplikujemy --
-- łatwiej docierają do głębszych warstw skóry
Skóra która traci najbardziej zewnętrzną warstwę naskórka zostaje pobudzona do wzmożonych procesów regeneracyjnych.
No dobrze, bo po raz kolejny się rozpisałam. Do rzeczy!
Pachnący peeling z solą Epsom i limonką na bazie oleju ze słodkich migdałów
Dziś o pachnącym peelingu z solą Epsom i limonką.
Nie muszę wymieniać znaczenia peelingu w codziennej pielęgnacji. Na pewno doskonale znacie różnego rodzaju kosmetyki o takim właśnie działaniu. Pamiętajmy tylko o jednej istotnej sprawie co jest może i oczywiste ale o czym warto zawsze pamiętać. Peeling przenaczony do ciała nie koniecznie będzie równie odpowiedni dla skóry twarzy. Jest to szczególnie ważne przy skórach wrażliwych, naczynkowych. Dla buzi wrażliwej najlepiej wybrać nardziej delikatny peeling enzymatyczny.
Ja jednak jestem trochę niesforna i przyznaję, ze twarz często traktuję peelingiem do ciała. Ostrożnie jednak masuję policzki. W jednym miejscu mam dość paskudnie poszerzone naczynko.
Skąd określenie 'peeling' zapytacie?
A z angielskiego - odpowiem. 'Peel' oznacza sobie łupinę, skórkę, obierkę oraz odpowiednio czasowniki: obierać, zdzierać, łuszczyć.
W jakim celu złuszczamy martwy naskórek?
-- W ten sposób po zabiegu składniki aktywne i odżywcze kosmetyków które aplikujemy --
-- łatwiej docierają do głębszych warstw skóry
Skóra która traci najbardziej zewnętrzną warstwę naskórka zostaje pobudzona do wzmożonych procesów regeneracyjnych.
No dobrze, bo po raz kolejny się rozpisałam. Do rzeczy!
Pachnący peeling z solą Epsom i limonką na bazie oleju ze słodkich migdałów
Co potrzebujemy na ok 100 g peelingu (taka ilość starczy na 2 razy w przypadku masażu całego ciała)
--sól Epsom ok 90 g (o soli więcej poczytacie tutaj Sol-epsom-moje-odkrycie w-pielegnacji...)
-- 2-3 łyżki oleju ze słodkich migdałów (polecam olej Etja, recenzja tutaj )
-- starta skórka z jednej limonki
-- 2-3 łyżki soku z limonki
-- starta skórka z jednej limonki
-- 2-3 łyżki soku z limonki
Musicie przyznac że wygląda apetycznie :)
Ja dodatkowo zapewniam Was, że peeling nie tylko fantastycznie wygładza skórę ale dzięki olejowi ze słodkich migdałów też delikatnie natłuszcza. Po takim zabiegu nie ma absolutnie potrzeby dodatkej aplikacji balsamu bo skóra jest gładka, nawilżona i odświeżona :))
Zachęcam do wypróbowania !
Jak Wam się podoba mój pomysł ?
Projekt 30 postów w 30 dni
Zajrzyjcie, poczytajcie, dołączcie :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za solnymi ścierakami. W domu robię różne wersje kawowego peelingu, ale na lato przydałoby się coś bardziej świeżego z miętą i limonką :).
OdpowiedzUsuńja też barrrdzo lubię kawowy w każdej możliwej wersji ale ten mnie również przekonał mimo że to sól to w wersji delikatnej :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę o tej soli :) można ją dostać w aptece?
OdpowiedzUsuń