Trafiłam pewnego dnia na post Krzysztofa - aktywnego blogera i autora ciekawych tekstów o pozycjonowaniu - i projekt 180 postów w 180 dni. Zakładał on publikowanie jednego postu na dzień przez okres 180 dni. Pomyślałam sobie, ze takie założenie świetnie motywuje do pracy nad blogiem i umożliwia jego rozwój. Jednak 180 dni to dla mnie za długi okres. Może na początek skromne 30? :)
Dobrze wiecie, że dobry blog to ciekawa treść i systematyczne publikowanie. Jest to dość czasochłonne i zawiera redagowanie tekstu, robienie zdjęć, ich obróbkę, linkowanie itd. U mnie regularne wpisy pojawiają się od niedawna. Wcześniej było z tym bardzo różnie. Chciałabym jednak prowadzić blog porządnie. Tylko w ten sposób mogę liczyć na zwiększenie jego poczytności i zatrzymanie czytelnika na dłużej. Dlatego postanowiłam się zmotywować i przy okazji zmotywować Was drogie czytelniczki.
Podejmiecie ze mną wyzwanie?
30 postów w 30 dni to wbrew pozorom nie taka prosta sprawa. Nie każda z nas zajmuje się wyłącznie blogowaniem (chociaż bardzo aktywne blogerki publikują po 40 postów miesięcznie) Ja jednak pracuję na etacie i tylko dodatkowo sobie bloguję. A do tego mamy piękne lato, słonko za oknem i na pewno dużo przyjemniej jest poleniuchować na plaży aniżeli siedzieć przed komputerem. Z drugiej jednak strony pomyślmy ile czasu zdarza się nam marnotrawić na głupoty typu " a sprawdzę co tam słychać na Facebooku".
Myślę sobie, że przy odpowiednim samozaparciu warto spróbować. Ewentualnie w momencie kiedy coś nam wyskoczy i nie opublikujemy postu któregoś dnia - nadrobić kolejnego i opublikować 2 :) Co Wy na to? Ja jestem pełna zapału. I myślę że określenie sobie celu i pewnych ram czasowych na jego realizację jest super pomysłem na mały sukces. A od małych sukcesów prostsza droga do tych większych.
Blogowanie czasem zniechęca. szczególnie wtedy kiedy wydaje nam się że publikujemy ciekawe treści a ruch na blogu niewielki. Pamiętajmy jednak ze w przypadku blogów potrzeba sporo cierpliwości i pracy ażeby pozyskać stałe grono aktywnych czytelników.
Projekt 30 postów w 30 dni zaczynam od dziś. W każdym kolejnym poście będę zamieszczać niewielki baner z informacją o projekcie a za 30 dni podsumuję akcję i napiszę Wam jak udało mi się wywiązać z tak narzuconego rytmu i jaki to miało wpływ na mój blog.
Na dzień dzisiejszy mam 65 obserwatorów i 316 w kręgach Google, To niewiele ale też nie jest to wskaźnik dla jakości bloga. Po prostu nie bawią mnie akcje typu "obserwacja za obserwację" Lepiej zwiększyć swoją aktywność w blogosferze poprzez komentarze na blogach i zainteresować w ten sposób odwiedzane autorki blogów.
Na koniec link od strony która mnie zainspirowała (co prawda Krzysztof przeprowadził eksperyment na świeżo założonym blogu z branży budowlanej głownie pod kątem zarabiania na reklamach ale też w celu zwiększenia aktywności na blogu)
Dajcie znać czy podoba się Wam ten projekt w komentarzach pod wpisem :)
Może przyłączycie się do mnie ?
Pozdrawiam
Rudzielec:))
ja podejmę ale po egzaminach:)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o czymś takim, ale ciekawe doświadczenie i życzę powodzenia w jego zrealizowaniu! :) W wakacje kiedy będę miała więcej czasu może pomyśle o tym czy by też takiego nie zrealizować :)
OdpowiedzUsuńmnie taki plan motywuje bardzo :) chociaż czasu nie mam za wiele i może tymbardziej :)
OdpowiedzUsuńCiekawy projekt. Można spróbować?
OdpowiedzUsuń