Monoi, w starym języku Tahitańskim, oznacza "perfumowany olej" I taki właśnie jest olej o tej egzotycznie brzmiącej nazwie. Przyznaję, że nie myślałam o jego zakupie bo miałam nieco ważniejsze wydatki kosmetyczne ale przy okazji miłej współpracy ze sklepem krainasoli.pl otrzymałam nieco oleju i postanowiłam podzielić się z Wami moimi odczuciami odnośnie jego właściwości. Zapraszam :)
Tak naprawdę olej Monoi większości z Was jest doskonale znany. Używacie często oleju kokosowego prawda? Monoi powstaje w procesie moczenia (maceracji) kwiatów egzotycznej gardenii tahitańskiej w bazie popularnego oleju kokosowego.
Kwiaty Tiare (gardenii) posiadają intensywny zapach, który przepaja powietrze wyspy Thaiti |
Wyjątkowy proces otrzymywania oleju Monoi
Kwiaty gardenii (zwane też kwiatami Tiare) zbierane są ręcznie rankiem, jeszcze przed pełnym rozkwitem.
Po zerwaniu kwiaty zawijane są w liście krzewu Gardenii w celu
ochrony przed wysychaniem w trakcie transportu. W dalszej kolejności świeże kwiaty zanurzane są we wcześniej
przygotowanym oleju kokosowym.
Proces moczenia kwiatów trwa 15 dni. Na litr oleju kokosowego
przypada dokładnie 15 kwiatów gardenii. W trakcie procesu moczenia najcenniejsze składniki aktywne oraz zapachowe kwiatów Tiare są powoli uwalniane do bazowego oleju kokosowego
Właściwości oleju Monoi
- nawilża, wygładza i zmiękcza skórę
- łagodzi i goi drobne uszkodzenia skóry, działa przeciwzapalnie
- nie powoduje podrażnień oraz reakcji alergicznych
- po opalaniu chłodzi rozgrzaną słońcem skórę, łagodzi podrażnienia posłoneczne
Działanie oleju Monoi na włosy
- działa regenerująco na włosy suche, z rozdwajającymi końcami.
- wbudowuje się w strukturę włosa, wygładza jego powierzchnię
- zapobiega zniszczeniom oraz chroni przed działaniem detergentów i słonej lub chlorowanej wody.
- hamuje swędzenie i podrażnienie skóry głowy
Moja recenzja
Olej Monoi ze sklepu krainasoli.pl krzepnie w temp. pokojowej, przybierając postać stałej masy tłuszczowej. Wchłania się dobrze w skórę, pozostawiając na jej powierzchni delikatny, jedwabisty, i pachnący film.
Olej pod wpływem ciepła skóry zmienia konsystencję na bardziej ciekłą. Dobrze się wchłania. Skóra po jego zastosowaniu jest niesamowicie gładka. Bez problemu można go aplikować bezpośrednio na skórę twarzy. Nie zapycha porów. W połączeniu z peelingiem z solą Epsom daje efekt niesamowicie gładkiej skóry! Mało tego efekt ten jest długotrwały.
Oleju nie stosowałam na całe włosy tak jak przy zabiegu olejowania ale niewielką ilość wmasowałam w suche włosy po umyciu. Spisał się świetnie, w żaden sposób nie obciążył włosów i spokojnie może zastąpić wszelkie drogeryjne olejki. Doskonale też radzi sobie z rozdwojonymi końcówkami włosów.
Pamiętajcie jednak o jednej ważnej kwestii. Na rynku możecie spotkać się z gotowymi oliwkami Monoi które są najczęściej sztucznie perfumowane i zawierają od 10 do 50% prawdziwego oleju Monoi (resztę stanowi najczęściej olej mineralny a oliwki te są stale płynne, bardziej tłuste i zapychające)
Tylko 100% olej MONOI krzepnie w temp. pokojowej, przybierając postać stałej masy tłuszczowej. I tylko taki wykazuje opisane wyżej działanie. Ja ze swojej strony polecam raz jeszcze zakupy w sklepie krainasoli.pl . Sprzedaż aktualnie za pośrednictwem allegro.pl ale wiem że niebawem to się zmieni :)
Lubicie olej kokosowy?
Spotkałyście się z olejem Monoi?
miałam olej kokosowy z Vatkiki i nie pasował moim włosom bo puszył niemiłosiernie ;)
OdpowiedzUsuńja właśnie takiego czystego kokosowego jeszcze nie miałam i wiem że nie każdym włosom służy ;)
OdpowiedzUsuń