Zakładając blog założyłam, że często bedę pulbikowac posty makijazowe. Okazało sie jednak dość trudna sztuką. Nie byłam zadowolona z efektów malowania siebie samej stąd tak mizerny efekt. Jednak postanowiłam się nie zniechęcac i próbowac do skutku. Skoro makijaz mi sie nie podoba widocznie cos robię nie tak. Postanowiłam zacząc od podstaw. Sztuką w tym momencie jest okręlić jakie mamy oczyska i dobrac odpowiednia technice makijażu .
Jak określić jaki kształt mają nasze oczy?
Ja zaczęłam najzwyczajnie w świecie przeglądać swoje zdjęcia i zdałam sobie przede wszsytkim sprawę z tego że mam dość głęboko osadzone oczyska
Znalazłam fajny kanał na YT z makijażami ślicznych rudzielców z podobnymi ślepiami.
Mój ulubiony film z tutorialem w wykonaniu znanej wizażystki gwiazd Taylor Babian znajdziecie pod tym adresem
https://www.youtube.com/watch?v=8tdZm5yEcFY
Głeboko osadzone oczy osiada też jedna z moich ulubionych rudych czupryn aktorka Julianne Moore
Wskazówki dla makijażu oczu głęboko osadzonych ( moje nie są wybitnie głęboko osadzone ale przyznaję że technika malowania według tych porad bardzo mi odpowiada)
- wybieramy jaśniejsze kolory cieni, ciemne potęgują wrażenie głębi
- po 30 roku życia ( to mnie niestety dotyczy ;) wybieramy odcienie matowe
- jaśniejszy kolor aplikujemy na całą powiekę
- ciemniejszy odcień aplikujemy delikatnie pod łukiem brwiowym
- możemy też ciemniejszym cieniem zaznaczyć kącik oka i lekko rozetrzeć cień do góry
- rzęsy tuszujemy porządnie
- kreskę prowadzimy wzdłuż linii rzęs i wyciągamy ewentualnie na końcu
- unikamy ciemnych eyelinerów przy dziennym makijażu
- usta podkreślamy mocniej w przypadku delikatnego makijażu oka
1. Na całą powiekę nałożyłam bazę pod cienie Lumene, bardzo ją lubię , jest delikatna, satynowa i nie spływa z oka
2. Nałożyłam też na powiekę matowy cień Miyo , odcień Vanilla
3.Przestrzeń pod łukiem brwiowym zaznaczyłam matowym odcieniem Miyo, Diva. Kącik oka zaznaczyłam cieniem z paletki Sleek Oh so Special, Wrapped up. Kreskę na powiece wykonałam kredką Catrice Purple du solei. Dolną wykonałam cieniem z tej samej Paletki Sleek, odcień Gift Basket
Rzęsy - mascara Eveline Extension Volume 4D -świetny produkt za małe pieniądze
Usta - Eveline Colour Celebrities 109
Brwi - kredka Catrice Eyebrow Stylist Blond but Brow'd
Na twarz nie nakładałam podkładu bo nie mam takiej potrzeby. Użyłam nieco korektora Dermacol pod oczy i całość przypudrowałam minerałkiem Mac.
I Voila ! :)
Lubicie fiolety na oku ?
Co myślicie o moim makijażu ?
Projekt 30 postów w 30 dni
Zajrzyjcie, poczytajcie, dołączcie :)
Bardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńAle Ci pasuje ten makijaż! :)
OdpowiedzUsuńOglądając zdjęcia, zatęskniłam za moimi rudymi włosami...
Dziękuję :) mi rude się nigdy nie znudzą, i pomyśleć, że w ogólniaku mi odbiło i byłam kruczoczarna ! ;)
OdpowiedzUsuńPięknie podbija tęczówkę :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się podoba :)))
OdpowiedzUsuńLubię fiolety i pięknie Ci w takim makijażu. :)
OdpowiedzUsuń