Linki sponsorowane

Naturalna henna do włosów Khadi. Efekty koloryzacji i moja ocena henny Khadi.

wtorek, 22 kwietnia 2014

  Zauroczona efektami koloryzacji ⇒ henną Hennara  zaopatrzyłam się w kolejne indyjskie cudo . Mowa o hennie Khadi. 

Khadi to nie tylko roślinne  henny bez amoniaku ale też inne naturalne kosmetyki do pielęgnacji włosów.  Warto im się przyjrzeć. Planuję intensywnie zregenerować swoje włosy i na pewno wrócę do ajurwedyjskich receptur Khadi.  Niestety mam ostatnio duży problem z polekowym wypadaniem włosów i jak nic z tym nie zrobię to będę łysa.

Wracając do henny. 

W moim małym miasteczku ciężko stacjonarnie o hennę stąd zaopatrzyłam się w sklepie internetowym. Takich sklepów mamy kilka do wyboru. Nie chcę tutaj nic sugerować. 

O adresach wspominałam⇒ tutaj.

Khadi - naturalna henna.


W pudełeczku z henną (ok.30 zł) znajdziemy woreczek z henną- 100g, rękawiczki, instrukcję i czepek. Ilość wystarczająca na moje średnio długie włosy.

 Skład: Lawsonia Inermis (Henna)

Przyznaję, że trochę się obawiałam że włosy będą za czerwone ale nic takiego się nie stało i to mnie tylko utwierdziło po raz kolejny, że warto inwestować w hennę.





I w tym miejscu ciekawostka. Chociaż dla włosomaniaczek i wielbicielek marki Khadi to żadna nowość.  W swoim czasie organizowana była akcja na stronie licencjonowanego dystrybutora produktów Khadi firmy NITAI. Polegała na umieszczeniu zdjęć z efektami farbowania henną za co w zamian recenzentka otrzymywała za darmo hennę. Nie załapałam się co prawda ale odsyłam na stronę galerii z efektami koloryzacji. Jest bardzo inspirująca.

Teraz o sposobie przygotowania henny szybciutko i krótko..

Mieszankę ziołową  połączyłam z sokiem z jednej cytryny, dwiema stołowymi łyżkami słodkiej papryki i niewielką ilością wody i odstawiłam  na ok. 12 godzin. Po tym czasie mieszankę możemy nieco rozrzedzić ciepłą wodą. Sposób jest w zasadzie podobny jak w przypadku henny Heenara o której pisałam wcześniej.

Papkę nałożyłam na umyte włosy na ok. trzy godziny. W tym czasie nie musi nas nikt oglądać ;) Z zieloną miksturą na głowie możemy kogoś przestraszyć ;) Hennę spłukujemy letnią wodą, nie myjemy włosów szamponem.

I teraz czas na zachwalanie :)
Efektami jestem zachwycona! 

 Henna ślicznie mieni się na słoneczku, pozostawia delikatne refleksy,  odżywia i nie czuć tak nieznośnego ziołowego zapaszku jak w przypadku Hennary.

Kolorek nieco ciemnieje po paru dniach ale to naturalny efekt. Na zdjęciu kolor po tygodniu od koloryzacji. 

Efekty farbowania henną Khadi. 
Cieszę się, że znalazłam sposób na farbowanie włosów bez szkody dla ich kondycji. Moje są już wystarczająco zniszczone.  Czas na ich intensywną regenerację. Plan mam ale o tym w następnych postach.


Moja ocena henny Khadi  5/5
http://red-head-rules.blogspot.com/p/recenzje-od-z.html

Używacie ziołowych specyfików do farbowania włosów? :)

25 komentarzy on "Naturalna henna do włosów Khadi. Efekty koloryzacji i moja ocena henny Khadi. "
  1. Nigdy nie używałam henny ale ostatnio coraz bardziej mam ochotę to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gorąco polecam, też nie byłam przekonana. Nie tylko dobre farbowanie ale roślinna pielęgnacja. Warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Intensywnie myślę o przejściu na hennę, ale słyszałam, że na farbowane włosy lepiej jej nie nakładać. Czy Ty nałożyłaś ją na farbowane włosy i było ok?

    OdpowiedzUsuń
  4. Można nakładać o ile farbujesz henną w 100% naturalną jak Khadi czy Hennara ( nie polecam wynalazków sklepowych typu Venita). Ja pierwszy raz farbowałam Hennarą na włosy wcześniej farbowane farbą drogeryjną i było wszystko w porządku:), żadnej zielonej poświaty..nic złego się nie działo. Chyba , że Masz jasne włosy i chcesz henną je zabarwić na czarno (henną Indygo). Wówczas trzeba to zrobić 2-etapowo. Pierwszy etap- przyciemnienie henną bez Indygo, 2 etap - farbowanie henną Indygo na czarno :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki za pomoc. Podobnie jak Ty farbuje na rudo, już zamówiłam hennę Hennara.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo proszę i czekam na Twoją recenzję na blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Blog został dodany do listy rudowłosych :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super - Ekstra :)..dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zastanawia mnie jaki jęst efekt od razu po fsrbiwaniu:-)
    Cży do czasu aż kolor się utrwali (48 godzin) mogę spodziewać się jakies marchewki na wlosach?

    OdpowiedzUsuń
  10. Efekt świeżo po farbowaniu jest dość intensywny i możesz się spodziewać mniej lub bardziej intensywnej marchewki na głowie , akurat po Khadi marchewkowy kolorek nie był tak intensywny i szybko 'wyładniał' w innym przypadku kiedy zastosowałam czystą hennę (zamawiałam barwnik ze sklepu Pole Henny) ten efekt był bardziej intensywny a w pierwszej chwili nawet dość szokujący stąd też w momencie kiedy planujemy koloryzację na jakiejś wielkie wyjście najlepiej zrobić to ciut wcześniej żeby kolorek się utrwalił :)warto przeczekać ten pierwszy nieco marchewkowy efekt ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszczę koloru:-)
    Ja w sb zafarbowalam khadi red ...i nie mam tak pięknego odcieniu,
    Raczej wyglądaja tak samo jąk przed farbowaniem- czyli sprawy rudy tyle ze bez odrostow,
    Nie wiem co źle zrobiłam, może powinnam dodać papryki?
    Moje naturalne włosy to mysi blond, a trzymałam 3 godziny...
    Następnym razem potrzymam tak jąk pisze na ulotce -6:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uzupełniajac mój komentarz:
    Cxy nie użyłas przypadkiem henny z Amlą i Jatrophą? Skład w poscie odpowiada tej hennie, natomiast zdjęcie hennie naturalnej:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. reddressports girl Masz rację ! jednak farbowałam czystą henną Khadi, hennę recenzowałam po wyrzuceniu pudełka stąd bałagan w poście, już poprawiam skład, pudełko się zgadza, tej z Amlą i Jatrophą jeszcze nie miałam, dziękuję za uwagę :)odnośnie Twojego farbowania , kurczę aż mi się wierzyć nie chce że kolorek nie wyszedł intensywnie , papryka nie powinna mieć tutaj aż tak dużego znaczenia, na pewno natomiast cytryna ma znaczenie ale myślę że o niej nie zapomniałaś, 3 godziny to moim zdaniem wystarczający czas żeby chwyciło, to było Twoje pierwsze farbowanie henną?

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak pierwsze,
    Wcześniej farbowalam 3 lata włosy farbami chemicznymi- też rudo- czerwone identycznie jak twoje zdjęcie powyżej:-)
    Henne zrobiłam wdl przepisu na ulotce, sama cytryna z henna i trzymalałam ja ponad12 godzin pod przykryciem w kuchni( z pt na sb było zimno w.mieszkaniui podejrzewałam ze moze dlatego. Się do konxa nie utlenila:)
    Fakt wlosy chwyciły. Kolor i tragedii nie ma ( bałam się ze wyjdzie mi ombree na głowie lub zielone włosy)
    Ale też średnio naturalny wyszedł kolor, taki sprany rudy - odrosty troszkę przebijaja swoim mysim kolorem:-)
    Przepraszam ze zwróciłam Ci uwagę apropo składu Ale wczoraj cały wieczór czytałam o hennach khadi i rzucił mi się błąd:-)
    Ty jestes bedxiej wprawiona w hennowanie, co możesz mi polecić? Chyba ze. Za 1 razem z henna zawsze wychodzi taki płytki kolor?:-)
    Może to też dlatego ze msm zniszczone końcówki a moj5 msc odrost to zdrowe włosy?

    OdpowiedzUsuń
  15. Na henne przerzuciłam.się ponieważ bardzo mi zależy na wzmocnieniu końcówek.włosów, chciałabym do.przyszłego lipca zapuścił ok 10.cm
    Przez ostatnie 3 lata przez ciągle fsrbowania, i stresy , może zapuściłam.z 5 cm....
    Farby chemiczne dls cienkich włosów to prawdziwe zło:/

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo dobrze że zwróciłaś mi uwagę, posty z koloryzacją są często czytane i mogłabym wprowadzać w błąd czytelniczki ;) odnośnie utlenienia henny i temperatury, faktycznie może mieć to znaczenie chociaż ja zostawiam miseczkę w temperaturze pokojowej i też nie jest specjalnie ciepło...jeżeli miało to wpływ to niewielki moim zdaniem .tak się zastanawiam co jeszcze mogło się stać, pierwsze farbowanie henną nie powinno wpływać na jakość koloru, kolor na pewno szybciej się wymywa po 1 hennie, a jak pielęgnowałas włosy na krótko przed hennowaniem? bo może jakiś olej czy maska z silikonami nieco ograniczyły wnikanie barwnika, nakładałaś hennę na włosy umyte? i jeszcze jedna kwestia, musiałybyśmy ustalić czy Masz włosy nisko czy wysokoporowate, te pierwsze oporniej przyjmują barwnik, Twoje włosy są proste? chłoną odżywki? są podatne na układanie?

    OdpowiedzUsuń
  17. Wlosy mam cienkie i.wysokoporowate od uszow w dol, łamią mi się chociaż ostatnio zdecydowanie mniej:-)

    Może masz rację z pielęgnacja przed faebowaniem, noc przed henna nałożyłam olej winogronowy na noc, mimo ze włosy przed hennowaniem umylan dokładnie 2 razy szamponem issana do włosów rudych i nie nakładałamm odżywki , henne nakładałam na mokre włosy
    Cieszę się że trafiłam.na twoj blog:)
    Dziękuję za zainteresowanie:-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cieszę się że mogę doradzić, czytałam sporo na temat koloryzacji henną, na stronie Helfy radzą żeby nakładać hennę na wilgotne włosy, ja nakładam na umyte i wysuszone, nie wiem jaki to ma wpływ ale kieruję się publikacją (ebookem) Catherine Cartwright-Jones która uważane jest przez wiele osób za światowego znawcę w dziedzinie badań nad henną, polecam jej ebook i podaję link :))http://www.hennaforhair.com/freebooks/hennaforhair.pdf, sporo fajnych zdjęć i informacji m.oin zdjęcia pokazujące efekty koloryzacji henną przy różnych kolorach wyjściowych:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pytałaś jaką henną mogłabym polecić, ja na dzień dzisiejszy hennuję się Hennaarą która była moją pierwszą henną, chociaż w zasadzie trudno mówić o niej jako o hennie bo lawsonii tutaj nie ma w składzie, są natomiast cenne składniki roślinne które ładnie barwią na rudy kolorek i to mi bardzo pasuje :), testowałam też hennę ze sklepu Pole Henny ale szybko się wypłukała, chciałabym jeszcze przetestować hennę Mumtaz ale mam opory bo podobno nie ma składu na jej opakowaniu ;/

    OdpowiedzUsuń
  20. bardzo dziękuje za link za chwile przejrzę:)
    następnym razem kupie hennare:)
    a co ile farbujesz włosy 3-4 tyg?
    zazdroszczę kondycji włosów:)

    OdpowiedzUsuń
  21. włoski farbuję co 3 tygodnie ale głównie odrost, całość co 2-3 miesiące :) z kondycji jestem średnio zadowolona tzn raz lepiej = raz gorzej, ciągle szukam optymalnej dla siebie pielęgnacji, teraz jest coraz lepiej ale latem włosy były w paskudnym stanie, upały nie służyły im zdecydowanie...

    OdpowiedzUsuń
  22. Witam, co zrobić/dodać do henny khadi naturalnej czerwonej, aby wyszła bardziej krwista czerwień?Wiem, że odcień rudego/czerwieni zależy od struktury i koloru włosa (moje są wysokoporowate, po farbowaniach chemicznych u fryzjera: czerwień, która spłukała się do miedzianej czerwieni, brąz od odrostu, naturalnie mysi blond), ale czy istnieją typowe dodatki, które uczyniłoby czerwień bardziej intensywną? ewentualnie inna henna?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, do każdego staram się odnieść, Zapraszam do grona obserwujących, ja ze swojej strony na pewno zajrzę do Ciebie :))

Ad sense

Blogi kosmetyczne

Blogger news

Follow Us

...

...