Linki sponsorowane

The Body Shop White Musk Libertine - masło do ciała. Opinia rudzielca.

środa, 23 kwietnia 2014

Pisałam już o masełkach z Body Shop  Bardzo je lubię za zapach.  Sama jednak nie kupuję bo jestem wielką zwolenniczką  oliwki i ta lepiej służy mojej suchej skórze. Napiszę jednak słów kilka o masełku White Musk Libertine pod kątem  właściwości nawilżających. Masełka o których pisałam dedykowane były przede wszystkim skórze normalnej.

The Body Shop - White Musk Libertine

Masełko nawilża dzięki zawartości gliceryny, masła Karite, masła kakaowego i oleju sezamowego. 

Poczytałam trochę na  temat tego ostatniego i   ciekawa jestem jak działa w czystej postaci. Stoję przed wyborem oleju do włosów a do sezamowego miałabym lepszy dostęp stacjonarnie.



W masełku mamy też witaminę E. Nie będę szczegółowo analizować składu bo nie o to chodzi. Chciałabym tez zmienić podejście do recenzji i zwracać uwagę na istotne i ciekawe elementy tymbardziej, że szeroko pisałam o masełkach tutaj. 

White Musk Libertine - masło do ciała


Seria White Musk Libertine to również
  • woda perfumowana
  • mgiełka do ciała
  • żel pod prysznic
  • woda toaletowa
Dlaczego polecam?
  • Masełko ślicznie pachnie i dobrze nawilża. Zapach zawdzięczamy nucie Białego Piżma (White Musk).
  • Szybko się wchłania pozostawiając skórę delikatną i gładką, idealne po kapieli
Minusy
  • Cena 65zł

Moja ocena masełka The Body Shop White Musk Libertine 4/5



6 komentarzy on "The Body Shop White Musk Libertine - masło do ciała. Opinia rudzielca. "
  1. the Body Shop zawsze miał wyższe ceny :) Ale masełko wygląda interesująco , już sobie wyobrażam ten przepiękny zapach!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak widać nie zostało dużo ;) Zapaszek jest piękny, nieco słodki ale to nie przeszkadza bo jest delikatny. Warto zapolować na promocję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. na razie miałam tylko jedno masełko z TBS, zapach cudowny, konsystencja przemiła ale cena zbyt wysoka. choć na pewno jeszcze jakieś kiedyś kupić. masz piękny nagłówek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję :)..faktycznie ceny odstraszają, ja na dobre chcę się przerzucić na domową, naturalną pielęgnację, ajurweda jest bardzo inspirująca, zapraszam do zaglądania, mam nadzieje, że będzie coraz ciekawiej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie ładnie pachną jak wszystkie masełka z BS. Tej serii jeszcze nie znam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Masełko ślicznie pachnie ;), pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, do każdego staram się odnieść, Zapraszam do grona obserwujących, ja ze swojej strony na pewno zajrzę do Ciebie :))

Ad sense

Blogi kosmetyczne

Blogger news

Follow Us

...

...