Pielegnacja cery naczynkowej cz. 3 - składniki kosmetyczne

Jak już wspominałam jestem dość nieszczęśliwą posiadaczką skóry naczynkowej i mimo słabości do czerwonego rozgrzewającego wina i miłości do słońca daję sobie  z naczynkami radę.  Doczytuje, podczytuję, dowiaduję się ile wlezie na ich temat. Ponadto temat dotyczy także bloga bo problem dotyka najczęściej osób z I i II fototypem skóry czyli jasnowłosych  w tym rudzielców.

Rudzielce generalnie zaliczają się do fototypu  celtyckiego lub środkowoeuropejskiego. Pierwszy to   klasyczny eteryczny, piegowaty, rudzielec.  A drugi to wersja nieco ciemniejsza.

źródło http://gingerparrot.co.uk

Ja należę do wersji drugiej czyli nieco bardziej odpornej na slońce ale to marne pocieszenie bo tak czy siak słońca powinnam unikać względnie zachować umiar wielki przy opalaniu. Jak już wspominałam rumień czy bardziej widoczne naczynka zauważyłam koło dwudziestu paru lat i to się zgadza. Pierwsze zmiany naczyniowe zaczynają być widoczne dopiero koło 30 roku życiu chyba że katujemy się niemiłosiernie   słońcem typu solarium. I również w tym okresie może pojawić się nietolerancja skóry na chociażby kosmetyki. Mnie przyznam jakoś problem nie dotknął bo nie przypominam sobie, żeby moja skóra jakoś reagowała dziwnie  na różne kremy.  

W poprzednich postach pisałam o profilaktyce przy skórze naczyniowej oraz czynnikach które nasilają efekt czerwienienia. 

Dzisiaj  napiszę o czynnikach które są przyczyną powstawania skóry naczynkowej. 

Wśród nich mamy:

+ predyspozycje genetyczne - (osz te geny...) nadmierna reaktywność i płytka lokalizacja naczyń

+ zaburzenia hormonalne (ciąża, przekwitanie )..o rety..to jeszcze będzie gorzej?+ nadciśnienie tętnicze - uff...nie mam

+  zaburzenia żołądkowo- jelitowe ( zaparcia (yyy..)infekcja Helicobacter Pylori, dość częsta infekcja wśród ludzi, pracuję w ośrodku zdrowia więc wiem coś o tym)

Co ciekawe i co warto wiedzieć czynniki te są niejako wspólne przy mechaniźmie powstawania trądziku różowatego i w zasadzie trądzik ten zaczyna się od wzmożonej reaktywności  naczyniowej skóry stąd warto dbać o nasze czerwone buzie. Trądzik różowaty to dopiero paskudztwo.

No dobrze. Teraz już tylko o pielęgnacji jednak w szerokim aspekcie. Tak naprawdę powinnam od tego zacząć w pierwszych postach odnośnie skóry naczynkowej i potem odwoływać się do tego przy jakiejkolwiek recenzji kosmetyku na naczynka ale cóż. 

Podstawowe zalecenia i zasady pielęgnacji skóry naczynkowej

1. Skóra naczynkowa to najczęściej skóra wrażliwa (80% ) stąd środki do pielęgnacji, makijażu, demakijażu powinny być przeznaczone do takiego typu.

2. Kremy powinny dobrze nawilżać i wzmacniać funkcje bariery naskórkowej. Nawilżenie jest ważne bo najczęściej osoby ze skórą naczynkową mają też skórę suchą lub mieszaną.

3. Środki do pielęgnacji powinny zawierać wzmacniające oleje roślinne (olej z wiesiołka, ogórecznika , czarnej porzeczki) oraz bioflawonoidy czyli naturalne substancje pochodzenia roślinnego które chronią między innymi przed utlenieniem witaminy C ważnej przy syntezie kolagenu (uff..sporo mądrych słów;)

4. Środki te również powinny zawierać  witaminę C i inne przeciwzapalne, łagodzące..alantoina , witamina E,  witamina B5 czy B3

Ja osobiście jestem wielką zwolenniczką witaminy C w każdej postaci. W szczególności lubię serum z wit. C o czym już pisałam, wychwalałam ale się powtórzę bo uwielbiam i w tym miejscu wklejam link z przekierowaniem do bloga na którym są zdjęcia z efektami zastosowania witaminy C 

Efekt stosowania witaminy C

Mycie

W przypadku buzi  w zasadzie prawie całkowicie zrezygnowałam z wody bo wysusza. 

Płynom micelarnym mówimy tak!..

Polecam Vichy , Biodermę, Wodę Micelarną z Tołpy. 

Płynem micelarnym delikatnie zmyjemy puder, cienie, wszelkie brudy. Nie używajmy wodoodpornych kosmetyków bo nie jest to dobry wybór przy cerze naczynkowej.

Kosmetyki na dzień

Podstawą przy pielęgnacji na dzień jest dobry krem z filtrem. Filtry stosujemy niezależnie od pogody bo przecież szkodliwe promieniowanie UVA działa i szkodzi niezależnie od tego czy świeci słoneczko. Warto zainteresować się filtrami stąd kolejny wpis poświęcę szerzej filtrom. 

Dodatkowo krem powinien dobrze nawilżać o czym pisałam i wzmacniać skórę. To już wiemy. Ponadto skóra naczynkowa zasługuje na szczególną ochronę przed wiatrem i mrozem. Także wybieramy produkty z olejami roślinnymi i tutaj mamy bogaty wybór - olej z wiesiołka, pgórecznika, awokado, orzechów makadamia itd.

Kosmetyki na noc

W  odróżnieniu od tych na dzień nie muszą zawierać wysokiego filtra. Ale przyznam, że zawsze mnie nieco irytuje podział kosmetyków na dzień i na noc yyy??Po co mi tyle kremów? Lepiej kupić jeden dobry i już. Chociaż z drugiej strony na noc można zastosować krem bardziej treściwy, odżywczy, regenerujący który na dzień nie nadaje się chociażby pod podkład bo jest za ciężki.  Cóż, kwestia indywidualna. 

Makijaż

W makijażu zdaje się nie ma jakiś ograniczeń co sama zauważyłam. Lubię się malować. W zasadzie codziennie używam podkładu, cieni, maskary, korektorów. Te ostatnie są jak najbardziej sprzymierzeńcami przy ewentualnym kamuflażu. Dodatkowo lekki puder często posiada filtr co wzmacnia ochronę skóry. 

I na koniec o składnikach kosmetycznych zalecanych do pielęgnacji skóry naczynkowej

Witamina C (kwas askorbinowy)

 - działanie antyrodnikowe, stymulacja syntezy kolagenu

I kilka produktów 

Auriga Flavo C 8% (45zł 15ml) lub 15% (ok 100zł 15ml) - miałam, wypróbowałam, bardzo dobre ale nie odbiega niczym od tego z przepisu domowego  a różnica w cenie bardzo duża

Cała seria kosmetyków z witaminą C laboratorium SesDerma (kusząca seria , odstraszająca cena)

Clarena 5% serum - Eliksir młodości z wit. C (97zł 30ml)

Witamina PP/B3

 zmniejsza reaktywność naczyń, łagodzi stany zapalne

Dermika Remodelist, Przeciwzmarszczkowy krem 4D pod oczy i na powieki z biowektorami i witaminą PP ok.80 zł.

Bioderma ATODERM PP, Krem emolientowy dla skóry bardzo suchej ok 40 zł.

La Roche-Posay Rosaliac, Krem nawilżający do skóry nadreaktywnej (z witaminą PP), ok 70 zł.

Eclat du Jour Clarins, Energetyzujący krem na dzień z witaminami, ok .230 zł

Witamina K

- obkurcza i uszczelnia naczynia krwionośne, zapobiega powstawaniu siniaków

- zmniejsza krwawienia z uszkodzonych naczyń

Auriderm XO krem-żel uszczelniający naczynka z witaminą K - dobry produkt, stosowałam ..niestety cena wysoka..ok 70 zł -  30 ml, 90 zł - 75 ml

Koenzym Q10

Witamina E

Rutyna (flawonoid)

- właściwości antyoksydacyje, przedłuża działanie witaminy C oraz adrenaliny i noradrenaliny wywołujących skurcz naczyń krwionośnych

- działanie przeciwobrzękowe 

I tutaj mamy serię produktów z  rutyną czyli witaminą P firmy Dermika 

I tutaj mój komentarz. Witamina P czyli rutyna to nie to samo co witamina PP. Piszę o tym bo sama się przez swoją niewiedzę (przyznaję ) bym się pomyliła. O kremie z Dermiki czytałam nie raz i jakoś sobie przyswoiłam, że zawiera witaminę PP (P mnie zmyliło). Stąd warto czytać dokładnie.

Dermika, Witamina P, Przeciwzmarszczkowy krem nawilżający (ok 60zł)

Eris, Pharmaceris N, Krem odżywczy z rutyną i arniką

Bielenda Krem na Naczynka z Rutyną i Witaminą C 150ml (ok 50zł )

Wyciąg z kasztanowca zwyczajnego (Aesculus Hippocastanum)

-  uszczelnia naczynia włosowate

- działanie przeciwobrzękowe, przeciwzakrzepowe, usprawnia przepływ w naczyniach

Występuję często w różnych kremach chociażby w tym z Bielendy.

Wyciąg z owoców cytrusowych

- poprawia mikrokrążenie

- wzmacnia ściany naczyń włosowatych

- hamuje rozkład kwasu hialuronowego, zapobiega uszkodzeniom naczyń krwionośnych

Escyna (aktywny składnik wyciągu kasztanowca)

- hamuje rozkład kwasu hialuronowego, działanie przeciwzakrzepowe, przeciwysiękowe, przeciobrzękowe, przeciwzapalne

Oceanic, AA Therapy Naczynka, Krem nawilżający z escyną i trokserutyną ( nie miałam ale podejrzałam skład i escyna oraz trokserutyna nie jest wysoko w składzie czy jej zawartość dość znikoma ;(

Wyciąg z miłorzębu japońskiego

- działanie wzmacniające, przeciwzapalne, przeciwosydacyjne, zmniejszające napięcie naczyń krwionośnych

Krem proteinowy z miłorzębem japońskim i witaminami A+E Mincer Monalisa AntiAllegrique Care 30 + 

Wyciąg z Arniki Górskiej (Arnica montana)

- działanie przeciwzapalne, uszczelniające, przeciwzapalne, przeciwobrzękowe i przeciwzakrzepowe

- jednak może powodować alergię kontaktową !!

Wyciąg z Ruszczyka Kolczastego

- działanie przeciwzapalne, przeciwobrzękowe

Wyciąg z oczaru wirgilijskiego

-zwęża naczynia żylne

- działa przeciwzapalnie, przeciwobrzękowo, przeciwbakteryjnie

- poprawia mikrokrążenie

-  jednak może powodować alergię kontaktową !!

Olejek różany

- zmniejsza zaczerwienienia

- ściąga naczynia włosowate

- działa przeciwzapalni,e przeciwobrzękowo, ściąga naczynia włosowate

I w tym miejscu polecam jako tonik do codziennej pielęgnacji

Hydrolat z róży damascena 100% który można zamówić na Biochemii Urody:)

http://www.biochemiaurody.com

Rutinaldehyd

- działanie podobne do retinolu, stymulacja wzrostu komórek naskórka i tym samym zmniejszenie widoczności rozszerzonych naczynek

Glukonolakton (polihydroksykwas)

- działanie podobne do kwasów owocowych, stymuluje odnowę naskórka, przyspiesza złuszczanie

- stosowany w terapii przy trądziku różowatym

- stymuluje produkcję kolagenu w skórze i naczyniach

Kwas laktobionowy

- działanie antyoksydacyjne

- wzmacnia barierę naskórkową

- stymuluje produkcję kolagenu w skórze i naczyniach

Siarczan dekstranu

- działanie przeciwobrzękowe

- ułatwia ustępowanie rumienia

SVR, Rubialine, Creme (Krem do skóry naczynkowej) 77zł - 40ml

 Krem drogi ale warto na niego zwrócić uwagę chociażby dlatego, że nie zawiera konserwantów, środków zapachowych i emulgatorów. 

Seria Antirougeurs firmy Avene 

Avene, Antirougeurs Creme Riche (Bogaty krem nawilżająco-ochronny do skóry z

rozszerzonymi naczynkami)

Antirougeurs JOUR lekki krem nawilżający do skóry naczynkowej SPF 20

Antirougeurs dermatologiczne mleczko do oczyszczania skóry naczynkowej

Antirougeurs FORT koncentrat na utrwalone zaczerwienienia

Antirougeurs CALM maseczka łagodząco-regenerująca

Uff to na razie tyle...:). Sporo jest kosmetyków do walki z buraczanymi buziami. Nie sposób ich wypróbować czy nawet umieścić na blogu ale planuję przetestować  jakiś porządny nowy  kremik bo mój Ruboril na wykończeniu..tylko który wybrać ?  W każdym razie temat naczynkowy jak najbardziej będę zgłębiać :)

Tekst napisałam m.in  na podstawie Dermatologii Pielęgnacyjnej M. Noszczyk

Pielegnacja cery naczynkowej cz. 2 - (blushing)

  Cd. cz 1. Pielęgnacja cery naczynkowej. 

Dzisiaj trochę o problemie który dotyczy wielu osób z cerą wrażliwą i naczyniową. Mam na myśli czerwienienie się czyli tzw.  blushing. 

Nieznośna czerwień pojawia się najczęściej pod wpływem stresu. Spowodowana jest też nagłą zmianą temperatury, wysiłkiem fizycznym, alkoholem. Takie zwykłe sporadyczne czerwienienie się to nic strasznego ale utrzymujące się dłużej na twarzy i pojawiające się często jest pierwszym etapem w przypadłości jaką jest trądzik różowaty (Rosacea)

Ja mam spore problemy z czerwienieniem się i ciągle z tym walczę o czym będę pisać na blogu.

Moim małym autorytetem w tej dziedzinie jest aktorka Cynthia Nixon która zmaga się z trądzikiem różowatym.

Skąd bierze się problem?

Mówi się często że blushing spowodowany jest nadreaktywnym układem nerwowym i dużym wpływem emocji na jego pobudliwość.  Dlatego istotą w walce z czerwienieniem się jest praca nad swoimi emocjami.

Ja  bardzo się staram  ale i tak często  zdarza się, że robię się czerwona. 

Poza tym ja rudzielec więc  na mojej bladej skórze dość płytko unaczynnionej rumieniec jest po prostu bardziej widoczny.  Zastanawiam się jednak czy można jakos inaczej leczyć czerwienienie..i tutaj znalazłam kilka ciekawych artykułów odnośnie tematu:

Facial blushing 

Czerwienienie, nieśmiałość, fobia społeczna

Dlaczego czerwienimy się za bardzo?

Żeby jakoś to uporządkować...

Po pierwsze - nie denerwujemy się ( taaa..) nie unikamy sytuacji w których najczęściej się czerwienimy, a na głupie reakcje reagujemy możliwie spokojnie (:-) czyli głowa buraczana do góry !!

Po drugie - dbamy o  buzię a jak? to odsyłam do części pierwszej.

Doczytałam, że pewne leki nasercowe mogą pomagać przy czerwienieniu ale tylko w sytuacji kiedy rzadko się czerwienimy bo te leki działają stosunkowo krótko i wybiórczo. Należą one  do grupy tzw.β-blokerów stosowanych przy obniżeniu ciśnienia krwi i chodzi o   propranolol czy atenolol. Cóż przyznam że mnie kusi coby spróbować jak to działa ale jestem raczej niskociśnieniowcem i obawiam się coby moje ciśnienie nie spadło za bardzo.

Fragment wypowiedzi z forum 

Propranolol is a beta blocker. It's usually used for high blood pressure but in small doses it can be used for facial flushing. I'm currently taking 2 10mg tablets 2 times a day. The biggest thing I've noticed is that it has kept my face much cooler and I haven't flushed as much or as bad as I used to. My flushing problem is not gone by any means but I think I'm making slow progress.

I inne substancje o udowodnionym działaniu ograniczającym czerwienieni

- substancje antyhistminowe

- mirtazapina

- propranolol

- klonidyna 

...hmmm...wśród tychże leków są leki uspokajające i za takie ja serdecznie dziękuję ale ten propranol może w mniejszej dawce czy leki przeciwhistaminowe Zyrtec, Xyzal. Claritine mnie intrygują.

http://czerwienienie.nethit.pl/viewtopic.php?f=2&t=8

I kolejne stronki ..bardzo ciekawe

http://www.clevelandclinicmeded.com/medicalpubs/diseasemanagement/endocrinology/flushing/

http://dermnetnz.org/vascular/flushing.html

Czerwienienia poza uprzykrzającym jego charakterem nie powinno się lekceważyć szczególnie jeśli pojawia się po 30 roku życia. Trądzik różowaty to nic przyjemnego.

Zdarza się Wam spalić przysłowiowego buraka? 

Pielegnacja cery naczynkowej cz. 1

Temat niestety ściśle dotyczy mojej skromnej osoby jako że mam przeskłonność do pękających naczynek, problem z napadowym rumieniem na buźce i chcę się podzielić moimi doświadczeniami odnośnie pielęgnacji.

Mój problem z naczynkami  stał się widocznym  problemem kilka lat temu. Wcześniej  nie zdawałam sobie z tego sprawy. Naczynek pękniętych nie było mimo, że rumień wyskakiwał pod wpływem stresu, wysiłku, słońca, zmiany temperatury. Taki rumień potrafi uprzykrzyć życie ja jednak nic z tym nie robiłam przekonana, że tak moja uroda. 

Dziś jest inaczej bo naczynka robią się widoczne. Z tego też powodu zmieniłam całkowicie podejście do pielęgnacji twarzy.

 Problem cery naczynkowej dotyczy wielu osób stąd wiele badań i coraz więcej informacji na temat pielęgnacji. Niestety naczynkowcy w trosce o stan skóry muszą często rezygnować z różnych przyjemności..

Profilaktycznie 
 

1.Ograniczamy do minimum wszelkie źródła ciepła - słońce, solarium, sauna, gorące kąpiele, natryski

2.Stosujemy kremy z filtrem bo trudno wyeliminować światło słoneczne ;P

3.Eliminujemy wszelkie używki, które podnoszą ciśnienie krwi a tym samym przepływ w drobnych naczynkach kapilarnych czyli papierochy, kawa (pyszna kawunia :(, alkohol wszelaki

4.Dieta również ma tutaj znaczenie. Powinniśmy ograniczać kofeinę występującą oprócz kawy także w herbacie, ziarnach kakaowca (czekoladzie) i coca-coli.

5. Unikamy substancji drażniących w kosmetykach, wysuszającego alkoholu

6.Unikamy gruboziarnistych peelingów, szczególnie przy pielęgnacji skóry twarzy (alternatywa - peeling enzymatyczny)

7. Codzienną dietę uzupełniamy w witaminy i mikroelementy mające zbawienny wpływ na naczynka (jakie witaminy ..niżej)

8. Za duży wysiłek też nie wskazany ( ale jak tutaj ograniczać sport ;/)

9. Stres bardzo sprzyja czerwienieniu ale ale..to nie takie proste o czym każdy nerwusek wie doskonale  (ja w chwili zdenerwowania czerwienieję jak pomidor w sezonie)

10. Unikamy agresywnych zabiegów w salonach kosmetycznych lub konsultujemy co ewentualnie można zrobić

Jeśli chodzi o moje wypróbowane, jak dotąd najlepsze sposoby na pielęgnację cery naczynkowej (skupię się na buźce przede wszystkim)

 - krem, który systematycznie używam od ok. roku także mogę już nieco o nim napisać - Ruboril Krem do skóry ze skłonnością do rumienia i rozszerzonymi naczynkami firmy ISISPHARMA      

-  serum z witaminą C Auriga Flavo - serum chyba dla każdej cery, nie tylko naczynkowej, bardzo mi odpowiada

- "rybki" DERMOGAL® A+E, w formie olejku, który przede wszystkim cudownie nawilża, stosuję na noc, są dość tłuste także nie wchłaniają się błyskawicznie, nie za bardzo pod makijaż

 -  płyn micelarny Vichy do delikatnego demakijażu
 - Auriga, Auriderm XO Gel - w postaci żelu, zawiera a 2% witaminy K o której wspomniałam wcześniej. Jednak cena dość wysoka bo ok 70 zł za małą tubkę 30ml. Kupiłam tylko raz (oczywiście na All bo znacznie taniej) jednak mimo różnych pochlebnych recenzji aż tak zachwycona nie byłam. Żel ma również wysoko w składzie alkohol co dla mojej skłonnej do przesuszania skóry nie jest dobre.
 - Ziaja Med,  Trądzik Różowaty, Kuracja Łagodząca Zmiany Trądzikowe, Krem redukujący podrażnienia

Odnośnie witaminy C i serum Auriga Flavo..Znalazłam przepis na BU na serum domowe z witaminą C. Przepis na serum jest dość znany w tej chwili i robi furorę ze względu na działanie i cenę nieporównywalnie niższą aniżeli te sklepowe. 

Przepis na serum z Witaminą C

-  witamina  C - Juvit C (Juvit), (100 mg/ml), krople, doustne, 40 ml - ok 10 zł -

- witamina E Vitaminum E, kapsułki elastyczne, 100 mg, 30 szt - ok 4zł

 - woda destylowana -

 - alkohol etylowy - ot trochę wódeczki :) -

 - buteleczka z ciemnego szkła z zakraplaczem, ja mam taką po serum z Wit C Auriga- 

Wykonanie jest bardzo proste.  Najlepiej zrobić jednorazowo małą ilość, którą przechowujemy w lodówie. Ja przygotowuję serum od razu w buteleczce.

 

Odmierzam 5 ml Juvit C,  Dodaję 2 krople alkoholu, (mam suchą cerę stąd nie przesadzam z alkoholem). Otwieram igłą kapsułkę z witaminą E i dodaję jedną kroplę, (można dodać 2 ale witamina E jest dość "ciężka", nie chcę pozapychać porów). Dodaję wodę destylowaną do 10ml, wstrząsam i gotowe :)

W ten sposób otrzymujemy serum z witaminą C, które zawiera 5% witaminy C . Ja stosuję serum na noc. Połowę porcji oddaję mamie. serum jest dość niestabilne dlatego staram się je szybko zużyć . Maksymalnie kilka dni.

Efekty po zastosowaniu

- rozjaśnia, napina, wzmacnia skórę dzięki czemu zauważyłam, że widocznie popękane naczynka są mniej widoczne 

W najbliższej przyszłości chcę zakupić jeden z kremików Avene. Avene Diroseal czy Avene, Antirougeurs. Dużo dobrego o nich na Wizażu stąd moja ciekawość.

Ciekawa jestem jaki rodzaj skóry mają moi czytelnicy?