Brakowało mi bardziej szczegółowego wpisu z najważniejszymi informacjami odnośnie farbowania włosów henną. Pisałam co nieco o Hennarze i Khadi ale to za mało. Mam nadzieję że ten wpis nieco rozwiąże Wasze wątpliwości dotyczące samego sposobu farbowania.
Na dzień dobry, wybór henny:Sprawdzony producent, 100% skład naturalny, czytamy etykietę, nie ma mowy a zawartości PPD czy soli amonowych, nie daj Boże metali ciężkich (o składnikach pisałam tutaj)
Zawartość metali ciężkich czy soli amonowych może powodować że farbowanie henną włosów wcześniej rozjaśnianych chemiczną farbą da nieprzewidywalny efekt.
Czytałam jednak że producenci henny - kraje trzeciego świata dodają do henny składniki o których nie piszą na etykiecie. To czy henna je zawiera, można sprawdzić za pomocą pewnego testu ale o tym napiszę przy innej okazji
źródło, internet |
Do tej pory znam i polecam:
- markę Khadi - prudukty importowane przez firmę Nitai
- markę Hesh - produkty również importowane przez firmę Nitai
Mam też ochotę na:
- hennę Alepia
- hennę Lush
- miksowanie barwnikami ze sklepu Pole Henny
Za kolor henny odpowiadają 3 główne składniki
- henna - Lawsonia Inermis (pisałam o niej wcześniej, nie będę się powtarzać) henna bez innych barwników to tzw. henna prosta, samotnie w składzie da nam kolor miedziano czerwon. Często występuje z indygo czy kasją (henna złożona)
- kasja - świetnie odżywia, zawiera kwas chryzofanowy(CA) i antrachinin, CA zawiera złoty kolor, w zestawieniu z henną ładnie ociepla kolorek, może też być stosowana samodzielnie i np. nadać złotawy blask szaroburemu blond kolorkowi
- indygo - (ten barwnik średnio mnie interesuje bo jestem i chcę być ruda ale może komuś się przydadzą informacje:) barwnik niebieski, w zestawieniu z henną w różnych proporcjach otrzymamy różne odcienie brązu, przewaga indygo- ciemny brąz, przewaga henny - średni brąz i wiele innych kombinacji (o tym napiszę niebawem)
Barwnik henny działa w kwaśnych warunkach Barwnik indygo - zasadowych.Wykorzystując te różnice i barwnik indygo możemy uzyskać na głowie piękną czerń. W tym przypadku farbowanie jest 2 etapowe - 1/farbowanie henną - spłukanie henny 2/farbowanie samym indygo.
Czyli już wiemy, miks wymienionych barwników decyduje o kolorze na jaki henna ma zafarbować. Aktualnie bardzo modne jest domowe mieszanie kupowanych osobno barwników. I to jest wyzwanie dla mnie! Na pewno o tym napiszę :)
Na Allegro znalazłam sklep Pole Henny gdzie można zaopatrzyć się w barwniki jakie nas interesują :)
W hennie spotykamy również inne roślinne dodatki o charakterze odżywiającym (np. Amla z dużą zawartością witaminy C) czy nadającym określony połysk (wyciąg z hibiskusa).
Przygotowanie henny
Hennę przed nałożeniem należy przygotować w celu uwolnienia barwnika z jej liści tak żeby wniknął do włosa. Nie robimy tego w przypadku indygo.
Najczęśniej mieszamy hennę z cytryną, sproszkowaną papryką, Jeśli nasza skóra nie toleruje cytryny, możemy użyć:
- grejfrut, wino, ocet, pomarańczę czy ziołową herbatę z cytryną
Grunt to kwaśne środowisko. Mieszamy proszek z cytryną i letnią wodą do uzyskania dość gęstej papki. Miseczkę z henną przykrywamy folią spożywczą. Odstawiamy ją na całą noc w temperaturze pokojowej (Powolne uwalnianie barwnika daje najlepsze efekty)
W sytuacjach ekstremalnych możemy przyspieszyć proces trzymając hennę w temp. ok 35 *C przez 2 godziny.
Ilość henny a długość włosów:
Prawidłowo powinno wyglądać to w ten sposób ( im grubsza warstwa henny na włosach tym lepszy efekt)
- krótkie włosy - 100g henny
- włosy do szyi - 200g
- włosy do ramion 300g
- włosy do pasa 500g
Henne nakładamy na wcześniej umyte i wysuszone włosy. Blogerki (np.Idalia) piszą o aplikacji na mokrą czuprynę. Nie wiem skąd takie informacje. Ja opieram się na wiedzy Catherine Cartwriht Jones która jest wybitną znawczynią tematyki związanej z henną, autorką licznych publikacji, wystąpień itd.
Możecie poczytać o niej tutaj
www.hennapage.com
Wracając do henny:
Mieszankę zostawiamy na głowie na czas od 2 do 4 godzin. Zmywamy obficie letnią wodą. Możemy delikatnie domyć szamponem.
Jak pozbyć się nieznośnego zapachu henny po koloryzacji?
Jedne z nas lubią (albo i dopiero polubią), inne nie koniecznie. Ziołowy zapaszek utrzymuje się we włosach ok 4-5 dni. Przyznaję - ja za zapachem nie przepadam. O ile Khadi była dość znośna o tyle Hennara mniej. Włosy 'Pachną"trochę jak sierść zmokniętego psa. Takie ja mam skojarzenia.
Stąd kilka metod na zneutralizowanie zapaszku:
- płuczemy włosy herbatą lawendową
- dodajemy sproszkowany cynamon do mieszkanki z henną, cynamon nie zmieni koloru włosów (lubię i koniecznie muszę to zrobić następnym razem,
- do mieszanki z henną dodajemy sproszkowany imbir - łyżka imbiru na 100g henny (opcjonalnie, może to być również kardamon), pomysły zaczerpnęłam ze strony
I na koniec, pamiętajmy. Kolor w całej swoje krasie pojawia się na włosach ok. 3dnia od koloryzacji. I nieco ciemnieje.
Mam nadzieję, że nieco Wam przybliżyłam zagadnienia związane z henną.
Farbowałyście się już w taki sposób czy wolicie klasyczne farbowanie ?
Przy redagowaniu wpisu skorzystałam z cennej wiedzy zawartej w publikacji Catherine Cartwriht Jones. Darmowy e-book dostępny jest pod tym adresem
http://www.hennaforhair.com/freebooks/polishhennaforhair.pdf
jeszcze nie miałam takiej na głowie ale może kiedyś spróbuje ;)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie warto ! :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ruda henna ale obawiam się cży kolor równomiernie chwyci moje włosy , przez5 lat farbuje włosy farbą drogeryjna:(
OdpowiedzUsuńzależy jak równomiernie Masz położoną farbę drogeryjną,jak duży jest odrost i jaki jest wyjściowy kolor włosów, przy rudej hennie i nieco ciemniejszych włosach i jasnym odroście sam odrost wyjdzie bardziej jaskrawo, trzeba się z tym liczyć, poza tym sama henna łapie bardzo równo :)
OdpowiedzUsuń