Linki sponsorowane

Avene Antirougeurs Creme Riche SPF10

piątek, 8 lutego 2013

Zakup tradycyjnie skonsultowałam z KWC na Wizażu. Recenzje brzmiały zachęcająco i mimo sporej ceny zaryzykowałam.   

Ponadto chciałam wypróbować coś nowego i zrobić odstępstwo od ulubionego Ruborilu.

 

 Dermokosmetyki Avene bazują na wodzie termalnej wypływającej z Montagne Noire na południu Francji produkowane są przez koncern Pierre Fabre.

Pojemność kremu - 40ml

Cena - ok 78 zł z przesyłką w aptece internetowej ( niestety na Allegro nie znalazłam tego kremu a zależało mi właśnie na wersji  Creme Riche ) 




 

 

 







Wydajność  dobra. 

Krem jest treściwy o zielonkawym kolorze. 








 Inci : Avene Thermal spring water (avene aqua), Carthamus tinctorius (Safflower), seed oil (carthamus tinctorius), Ethylhexylmethoxycinnamate, peg- 12, propylene glycol dicaprylate / dicaprate, mineral oil (paraffinum liquidum), Glycerin, gliceryl stearate, cetearyl alcohol , stearic acid, Methylene bis-benzotriazolyl tetramethylbutylphenol, squalane, water (aqua), bht, blue 1 (ci 42090), carbomer, ceteareth- 33, chlorphenesin, decyl glucoside, dextran sulfate, dimethicone, disodium edta, fragrance (parfum), Hesperidin methyl chalcone, o- phenylphenol, phenoxyethanol, Ruscus aculeatus root extract (ruscus aculeatus), triethanolamine, xanthan gum



Krem ma bogatą formułę przeznaczoną do pielęgnacji cery wrażliwej z rozszerzonymi naczynkami. 

 Komentarz do składu :)

Na pierwszym miejscu woda ze źródeł termalnych. Dalej mamy olej z krokosza barwierskiego(Carthamus tinctorius) , rośliny bogatej  w nienasycone kwasy tłuszczowe. Więcej tutaj Klik.

Dwa filtry UV

Ethylhexylmethoxycinnamate (Parsol)

Methylene bis-benzotriazolyl tetramethylbutylphenol

Mamy ekstrakt z Ruszczyka o działaniu obkurczającym.

Hesperydynę.

Glicerynę.
 
Plus nieco konserwantów,  silkonik też widzę..

Cóż skład jest bardzo dobry moim zdaniem:), sporo składników które lubią naczynkowe buzie..:)

Działanie...

Krem zgodnie z przeznaczeniem powinien nawilżać, uspokajać, odżywiac, wzmacniać  skórę naczynkową? 

Po 2 tygodniach codziennego stosowania 2 razy dziennie śmiało  mogę napisać, że krem daje radę ! :). 

- wchłania się szybko, nie zapycha, zielonkawy kolor pewnie z założenia ma nieco kamuflować ale w tym przypadku jakoś się wchłania co nie ma znaczenia..

- buzia jest nawilżona, krem nie pozostawia tłustego filmu i faktycznie uspokaja, skóra jest jakby mniej reaktywna, wygląda świeżo..jest mmm..nieco bledsza:)

Mimo ceny jestem miło zaskoczona bo myślałam, że nic mi  nie zastąpi Ruborilu:)

A tymczasem się polubiliśmy:)

Serdecznie polecam!

Moja ocena 4,5 /5 ( bo mógłby być tańszy:)



 

1 komentarz on "Avene Antirougeurs Creme Riche SPF10"
  1. Lubię tę markę :) w szczególności przypadł mi do gusty żel do mycia oraz lekki krem nawilżający. Przyjemna recenzja :)

    Pozdrawiam, zapraszam i obserwuję !
    Strudelka

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, do każdego staram się odnieść, Zapraszam do grona obserwujących, ja ze swojej strony na pewno zajrzę do Ciebie :))

Ad sense

Blogi kosmetyczne

Blogger news

Follow Us

...

...