Przepis na maseczkę asipirynową znalazłam gdzieś w sieci a ponieważ lubię takie domowe mikstury i trochę wierzę takiej poczcie pantoflowej to musiałam wypróbować :)
Przepis na maseczkę jest bardzo prosty:) i opiera się na działaniu kwasu acetylosalicylowego który znajdziemy w aspirynie. Kwas acetylosalicylowy jest pochodną kwasu salicylowego należącego do grupy beta- hydroksykwasów BHA. Przypominam, że kwasy te działają podobnie jak AHA ale łagodniej i mogą być stosowane przy bardziej wrażliwej skórze..
Kwas salicylowy ma działanie keratolityczne czyli rozkłada martwe komórki naskórka, oczyszcza pory, rozjaśnia i ujednolica kolor skóry. Maseczka aspirynowa polecana jest dla skóry z trądzikiem, skłonnej do zapychania, przetłuszczającej się ale nie tylko. Trzeba jednak stosować ją z głową.
Na wszelkiego rodzaju blogach dziewczyny zachwalają jej cudowne działanie i ja się jak najbardziej zgodzę bo buźka po maseczce jest bosskaa!:)
Ja maseczkę robię raz w tygodniu. Wypróbowałam różne kombinacje pod kątem suchej skóry. Generalnie osoby ze skóra suchą nie powinny przesadzać ze stosowaniem maski bo może przesuszyć skórę . Stąd ja wykorzystuję aspirynę góra raz w tygodniu..
Mój sprawdzony przepis na maseczkę aspirynową dla skóry suchej..
- 4 tabletki Polopiryny S
- mała łyżeczka jogurtu naturalnego
- pół łyżeczki miodu
Ja pozostawiam maseczkę na twarzy 20 minut.
Tabletki bez problemu "miękną" w łyżeczce jogurtu ale nie rozpuszczają się całkowicie, pozostają drobinki które dodatkowo peelinguja przy zmywaniu letnią wodą
I żeby nie być gołosłownym :)
Zauważyłam znaczną poprawę stanu skóry po stosowaniu maseczki.
Przede wszystkim nie ma szans żeby coś wyskoczyło na buzi:). Poza tym jest ładnie rozświetlona, gładka, delikatna..pory zmniejszone..
Ja po takiej maseczce stosuję serum z Witaminą C. Z efektu jestem mega zadowolona.
Odnośnie gotowych produktów z kwasem salicylowym. Znalazłam cos w rodzaju toniku w postaci 2%czystego roztworu kwasu salicylowego. Produkt niedostępny w Polsce ale dość znany za granicą i jest to Paula's Choice, 2% Beta Hydroxy Acid Liquid....recezowany na Wizażu
2% roztwór kwasu salicylowego
Ale to jako ciekawostka.
Kwas salicu\ylowy możemy sobie kupić na stronie
http://mazidla.com . tam też znajdziemy przepisy na tonik z BHA...
Cóż...intryguje mnie też kwas azelainowy...ale to może kolejnym razem :)
Próbowałam robionej maseczki - całkiem fajna:)
OdpowiedzUsuńAle moja kosmetyczka stwierdziła, że działanie eksfoliacyjne ma raczej znikome - bo kwas żeby działał musi mieć niskie pH, a z "pigułki" nie da się tego osiągnąć.
A o Paula's Choice jest w Polsce, ja zamawiam na luzaku:
http://www.paulaschoice.pl/
Zgadza się. Na pewno maseczka nie spowoduje złuszczenia, taki efekt najlepiej pod kontrolą profesjonalisty i przy większych stężeniach kwasu salicylowego ale profilaktycznie nie zaszkodzi od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuń